List otwarty
Do wiadomości liderów polskich ugrupowań parlamentarnych
Szanowni Państwo,
rząd Donalda Tuska w ciągu zaledwie trzech pierwszych tygodni urzędowania zdążył kilkukrotnie złamać polską konstytucję oraz obowiązujące ustawy. Co gorsza, wiele wskazuje na to, że to tylko początek serii zamachów na demokrację i praworządność w ramach „okresu przejściowego”, o którym możemy przeczytać w uchwale Sejmu RP z dnia 19 grudnia 2023 r. Skala nadużyć oraz kierunek zapowiadanych na przyszłość kroków budzą nasz głęboki niepokój.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz rozpoczął proces przejmowania mediów publicznych, działając jedynie na podstawie uchwał sejmowych i omijając obowiązujące przepisy ustawowe. Co więcej, uciekł się do użycia przemocy, czego efektem było między innymi poturbowanie jednej z posłanek opozycji podejmującej interwencję poselską w siedzibie mediów publicznych. Po przejęciu władzy przez rząd mieniący się reprezentantem „obozu demokratycznego”, Polacy doświadczyli, po raz pierwszy od 1981 roku, wyłączenia sygnału telewizji publicznej z przyczyn politycznych.
Media zwane „czwartą władzą” mogą nie być ostatnim łupem rządzących. Zagrożona jest fundamentalna zasada demokratycznego państwa prawa – trójpodział władzy. Politycy rządzącej koalicji i sprzyjający im przedstawiciele doktryny prawa od lat podważają mandat sędziów powołanych na swoje stanowiska po reformie Krajowej Rady Sądownictwa. Korzystając z tego, nowy Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar zaproponował przeprowadzanie – w oparciu o niejasne i niedookreślone kryteria – „testu niezależności”, któremu poddanych miałoby zostać ponad 2500 sędziów.
Proponowane rozwiązania stanowią rażące naruszenie konstytucyjnej gwarancji niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Konstytucja RP stanowi jasno, że sędziowie są nieusuwalni. Zgodnie z Konstytucją RP, sędziów powołuje Prezydent RP i nawet hipotetyczna wadliwość obsady Krajowej Rady Sądownictwa nie stanowi podstawy wystarczającej do podważania statusu sędziów powołanych przez Prezydenta. Potwierdza to orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, którego skład i działalność nigdy nie były kwestionowane w ramach sporu o status sędziów sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego. Propozycja Ministra Sprawiedliwości jest zatem niedopuszczalna w demokratycznym państwie. Co gorsza, o sprawach tak ważnych dla systemu sądownictwa w Polsce próbuje się decydować przy pomocy ministerialnych rozporządzeń.
Sposób funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa może być zmieniony tylko w drodze ustawy. Tymczasem nowa większość parlamentarna w ramach „przywracania praworządności” przyjęła 20 grudnia 2023 r. uchwałę, w której stwierdza się, że członkowie KRS wybrani pomiędzy marcem 2018 a majem 2022 roku zostali wybrani z naruszeniem Konstytucji RP. W tej samej uchwale wezwano sędziów do niezwłocznego zaprzestania działalności w tym organie, co jest kolejnym zamachem na niezależność władzy sądowniczej.
Minister Adam Bodnar instruował także sędziów, jak powinni orzekać, ogłaszając obowiązek „zwracania szczególnej uwagi na orzecznictwo [TSUE i ETPC] dotyczące statusu osób powołanych na stanowiska sędziowskie z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa”. Minister Sprawiedliwości naruszył w ten sposób art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, który przyznaje polskim sędziom niezawisłość w sprawowaniu swego urzędu. Ten sam przepis wskazuje także, że sędziowie podlegają tylko Konstytucji RP oraz ustawom.
20 grudnia 2023 roku miało również miejsce bezprawne skazanie dwóch polskich posłów, ułaskawionych wcześniej przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński oraz jego zastępca Maciej Wąsik zostali skazani na karę dwóch lat pozbawienia wolności, pomimo że Prezydent zastosował wobec nich prawo łaski już w 2015 roku. Choć skuteczność wykorzystania tej prerogatywy przez głowę państwa została potwierdzona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, to Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił mandaty obu posłom.
Premier Donald Tusk zamierza przejąć również Trybunał Konstytucyjny. Powołując się na wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (którego orzeczenia nie stanowią źródeł prawa w polskim porządku prawnym) Premier zapowiedział, że zakwestionuje skład oraz orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego w drodze uchwały Sejmu, która pod żadnym pozorem nie może być uznana za podstawę prawną do zmian w ustroju Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z ustawą o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, od momentu wybrania przez Sejm, sędziowie są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji RP. Sejm nie ma żadnych kompetencji do weryfikacji statusu sędziego po złożeniu przezeń ślubowania. Tymczasem w kręgach rządowych mówi się nie tylko o odwoływaniu niewygodnych sędziów, ale również o „uchylaniu” wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które zgodnie z art. 190 Konstytucji RP są ostateczne. Koalicja rządowa zamierza w ten sposób „uchylić” m.in. wyrok TK z 2020 roku, który zakazał w Polsce aborcji eugenicznej.
Negatywne zmiany w funkcjonowaniu państwa polskiego mają miejsce również w kulturze. Minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał z funkcji dyrektora Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki dra Janusza Janowskiego, który jest malarzem i filozofem. Podjęto również umotywowaną ideologicznie decyzję o wycofaniu polskiego malarza Ignacego Czwartosa z wyjazdu do Włoch, gdzie miał on reprezentować Polskę na Biennale w Wenecji. Zamiast niego Polskę reprezentować będą ukraińscy artyści z kolektywu „Open Group”. Malarz, który w swej sztuce odwoływał się do tradycji Żołnierzy Wyklętych, został ocenzurowany.
Widząc obraz państwa polskiego kilka tygodni po powołaniu nowego rządu, należy z całą stanowczością stwierdzić, że mamy do czynienia z niszczeniem fundamentów demokratycznego państwa prawnego w naszym kraju.
Dlatego jako zatroskani obywatele wzywamy liderów wszystkich sił parlamentarnych do powstrzymania degradacji Rzeczpospolitej i zawrócenia z obecnego kursu. Rywalizacja o władzę i wpływy w państwie nie może odbywać się sprzecznymi z prawem, niemalże gangsterskimi metodami. Domagamy się natychmiastowego zatrzymania kolejnych prób bezprawnego, siłowego przejmowania instytucji państwowych, działania w ramach obowiązującego porządku prawnego i poszanowania dla fundamentalnych zasad konstytucyjnych we wszelkich przeprowadzanych zmianach i reformach.
Nielegalne praktyki muszą zostać ukrócone, a porządek prawny – przywrócony.
Polacy
Trwa zamach na praworządność oraz fundamentalne zasady demokratycznego państwa prawa
Przed rozpoczęciem czasie kampanii wyborczej oraz w jej trakcie, przedstawiciele obecnego obozu rządzącego odmieniali termin „praworządność” przez wszystkie przypadki. Dziś, swoje rządy rozpoczęli od łamania Konstytucji, stosowania przemocy politycznej, zamachu na trójpodział władzy oraz degradacji instytucji kulturalnych.
- likwidacja TVP i Polskiego Radia
- przerwanie działania kanałów telewizji publicznej (pierwszy raz od stanu wojennego)
- degradacja instytucji kultury narodowej
- ignorowanie konstytucyjnych uprawnień Prezydenta
- zapowiedź „uchylania” wyroków Trybunału Konstytucyjnego
Naszym obywatelskim obowiązkiem jest sprzeciw!
Nowy rząd uderza w fundamenty demokratycznego państwa prawa.
Degradacja instytucji kultury
Oprócz nielegalnych zmian w mediach publicznych, minister Bartłomiej Sienkiewicz dokonuje również nieracjonalnych i zideologizowanych decyzji w polskiej kulturze. Dr Janusz Janowski (malarz, teoretyk sztuki) został odwołany z funkcji dyrektora Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki.
Ponadto, szef resortu kultury podjął decyzję o wycofaniu polskiego malarza Ignacego Czwartosa z reprezentowania Polski na Biennale w Wenecji. Zamiast niego do Włoch pojadą Yuriy Biley, Pavlo Kovach oraz Anton Varga – ukraińscy artyści z kolektywu „Open Group”. Sztuka Ignacego Czwartosa jest znana z antykomunistycznego przekazu oraz silnych inspiracji polskim podziemiem niepodległościowym z okresu II wojny światowej.
by Robert Drózd CC BY-SA 3.0
Nad Polską zebrały się czarne chmury. Jesteśmy świadkami wielowymiarowego ataku na polską demokrację. Autorytarne zakusy rządu mogą również uderzyć w fundamentalne prawa człowieka – takie jak prawo do życia – co sygnalizują członkowie rządu. Katarzyna Kotula (Minister ds. równości) wprost mówiła o przywróceniu aborcji eugenicznej pomimo obowiązującego wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Naszym obowiązkiem jako świadomych obywateli Rzeczpospolitej, jest głośny sprzeciw wobec niedemokratycznych przemian w Polsce. Dlatego zachęcamy do podpisania naszego Apelu!